Wtajcie,
dzisiejszy post będze dotyczył moich włosów. Na moich wcześniejszych zdjęciach widzieliście, że są długie czasem kręcone, a czasem proste. Dzisiaj odbyłam wizytę u fryzjera. Niestety musiałam ściąć włosy, bo miałam bardzo zniszczone końcówki. Skróciły się tak mocno, sama nie wierzyłam, że aż tyle włosów miałam zniszczone. Niestety take są uroki prostowania włosów. Z natury włosy mam kręcone, nie podobają mi się dlatego je prostuję. Poniżej możecie porównać zmiany jakie zaszły:
Przed:
Po:
Kasia.:)